I liked the premise, but the execution was a little wonky. And the ending felt really like it dropped out of nowhere, like the author wanted a shocker and couldn't come up with anything better, so they recycled something from a different story.

Czytało się trochę ciężko, styl wypowiedzi autora jednak nasiąknięty przygotowaniem do wygładzania kazań. Ale jednak bardzo ciekawa pozycja pod względem zawartości, otwiera oczy na pewne sprawy. Trochę jak kronika - styl może przeszkadzać, ale to treść się liczy.

I really want this story to continue, the idea of people's bound memories being released into the world is too good not to go any further!

I enjoyed it a lot until it became a crime novel. The switch in the middle wasn't an improvement for me, the story was still engaging but it wasn't the kind of story I wanted to follow anymore.

Sam pomysł bardzo fajny, jako prawie-Lublinianka doceniam umiejscowienie historii. Ale im dalej w las, tym bardziej pewne rozwiązania fabularne drażniły, niektóre wręcz zniechęcały do dalszej lektury. Ciężko było dobrnąć do końca. Szkoda, dla mnie trochę zmarnowany potencjał.

Nie czytać przy ludziach, szczególnie drugiej połowy. Grozi potajemnym ocieraniem oczu w autobusie do pracy o 7 rano.

Zagmatwana i nieprzyjemna, to chyba pierwsze moje skojarzenia z tą książką. Doceniam odwagę autora pisania o trudnym, osobistym temacie, ale ciężko mi powiedzieć coś pozytywnego o tym, co przeczytałam.

I'm not really into open endings, but even if I wasn't in love with the last page or so, the whole journey was still worth it. Every Ishiguro I've read so far is. His stories are so unique, there's nothing else like them.

I'm still not entirely sure what I've read, I just know I didn't like it.

Pomysł fajny, wykonanie nie do końca. Szkoda, że w bajce musiały się pojawić okropne i złe siostry, z którymi trzeba było rywalizować o względy księcia. Trzecią gwiazdkę przyznaję w całości pięknym ilustracjom, bez nich dałabym tylko dwie.

Pan Michał jak zwykle czaruje, od pierwszego do ostatniego zdania.

Chwilami lepiej, chwilami gorzej, ale ogólnie nieźle.