Ratings329
Average rating3.7
Przez pierwsze 40% książki tylko dwie ważne i interesujące rzeczy się wydarzyły. Użyły miski i Perrin spotkał dwie postacie. Tyle zmarnowanego czasu. Dopiero w tej części zaczęły wkurzać mnie opisy wyglądu i ubioru postaci. Nie będę pamiętał koloru jakiejś sukienki i nie chcę spędzać pięciu linijek na czytaniu jak ktoś zacisnął pięści albo zmarszczył brwi. Jakaż żenada. I gdzie jest Mat? Poprzednia część miała taki cliffhanger, a tu dupa nie ma go. Zmarnowany potencjał. Tylko trochę akcji z Randem, a i ta taka przeciągnięta poza jednym rozdziałem. Podobno następne części są jeszcze gorsze pod tym względem...
Przez pierwsze 40% książki tylko dwie ważne i interesujące rzeczy się wydarzyły. Użyły miski i Perrin spotkał dwie postacie. Tyle zmarnowanego czasu. Dopiero w tej części zaczęły wkurzać mnie opisy wyglądu i ubioru postaci. Nie będę pamiętał koloru jakiejś sukienki i nie chcę spędzać pięciu linijek na czytaniu jak ktoś zacisnął pięści albo zmarszczył brwi. Jakaż żenada. I gdzie jest Mat? Poprzednia część miała taki cliffhanger, a tu dupa nie ma go. Zmarnowany potencjał. Tylko trochę akcji z Randem, a i ta taka przeciągnięta poza jednym rozdziałem. Podobno następne części są jeszcze gorsze pod tym względem...
Przez pierwsze 40% książki tylko dwie ważne i interesujące rzeczy się wydarzyły. Użyły miski i Perrin spotkał dwie postacie. Tyle zmarnowanego czasu. Dopiero w tej części zaczęły wkurzać mnie opisy wyglądu i ubioru postaci. Nie będę pamiętał koloru jakiejś sukienki i nie chcę spędzać pięciu linijek na czytaniu jak ktoś zacisnął pięści albo zmarszczył brwi. Jakaż żenada. I gdzie jest Mat? Poprzednia część miała taki cliffhanger, a tu dupa nie ma go. Zmarnowany potencjał. Tylko trochę akcji z Randem, a i ta taka przeciągnięta poza jednym rozdziałem. Podobno następne części są jeszcze gorsze pod tym względem...
Przez pierwsze 40% książki tylko dwie ważne i interesujące rzeczy się wydarzyły. Użyły miski i Perrin spotkał dwie postacie. Tyle zmarnowanego czasu. Dopiero w tej części zaczęły wkurzać mnie opisy wyglądu i ubioru postaci. Nie będę pamiętał koloru jakiejś sukienki i nie chcę spędzać pięciu linijek na czytaniu jak ktoś zacisnął pięści albo zmarszczył brwi. Jakaż żenada. I gdzie jest Mat? Poprzednia część miała taki cliffhanger, a tu dupa nie ma go. Zmarnowany potencjał. Tylko trochę akcji z Randem, a i ta taka przeciągnięta poza jednym rozdziałem. Podobno następne części są jeszcze gorsze pod tym względem...
Final rating: 2.0
Just boring. Love this series, but theres just so much filler that is not interesting at all. Matt, one of the most interesting characters is completely MIA. Too many names and characters all over the place. Skim read a majority of the book so that I could be done with it. Elayne, Egwene, Nynaeve, the female aiel, the aes sedai and the ship people are batshit boring mannnnnnnn 💣🔫
Final rating: 2.0
Just boring. Love this series, but theres just so much filler that is not interesting at all. Matt, one of the most interesting characters is completely MIA. Too many names and characters all over the place. Skim read a majority of the book so that I could be done with it. Elayne, Egwene, Nynaeve, the female aiel, the aes sedai and the ship people are batshit boring mannnnnnnn 💣🔫
Final rating: 2.0
Just boring. Love this series, but theres just so much filler that is not interesting at all. Matt, one of the most interesting characters is completely MIA. Too many names and characters all over the place. Skim read a majority of the book so that I could be done with it. Elayne, Egwene, Nynaeve, the female aiel, the aes sedai and the ship people are batshit boring mannnnnnnn 💣🔫
Final rating: 2.0
Just boring. Love this series, but theres just so much filler that is not interesting at all. Matt, one of the most interesting characters is completely MIA. Too many names and characters all over the place. Skim read a majority of the book so that I could be done with it. Elayne, Egwene, Nynaeve, the female aiel, the aes sedai and the ship people are batshit boring mannnnnnnn 💣🔫