Ratings340
Average rating4.1
Trochę smutno mi było na początku, że nie śledzimy historii postaci z trylogii, ale na szczęście Abercrombie potrafi świetnie zarysować postacie w bardzo krótkim czasie. Monza była świetna, ale to rozdziały z perspektywą Shiversa najbardziej mi się podobały. Poza tym perspektywy Morveera i Friendly'ego były tak odczepione od całego konfliktu i dawały zupełnie inne spojrzenie na całą historię, że nie mogłem się doczekać ich kolejnych rozdziałów. Ciekawe czy kolejne części będą równie dobre.